Wyjazd do schroniska w Nowodworze k.Lubartowa
|W ramach realizacji zadania publicznego „Bezdomność zwierząt odpowiedzialnością ludzi” finansowanego z budżetu Miasta Krasnystaw zorganizowaliśmy wyjazd dla młodzieży do schroniska dla zwierząt w Nowodworze k.Lubartowa. Wizyta ta miała na celu promowanie adoptowania psów oraz wolontariatu. Zawieźliśmy tam też dary: akcesoria dla psów (obroże, smycze, miski itp.) oraz koce, które przydadzą się na zimę.
Schronisko w Nowodworze jest tym, do którego trafiają psy z terenu Krasnegostawu. Od razu po wejściu powitało nas donośne szczekanie – niewątpliwie dla tych piesków my też stanowiliśmy atrakcję.
Najpierw pracownik schroniska oprowadził nas wzdłuż szeregu boksów. Większość psów przebywa razem po kilka w wybetonowanych i zadaszonych boksach. Tylko psy na kwarantannie oraz wyjątkowo duże lub bardziej agresywne przebywają w pojedynczych boksach. W boksach było czysto, psy miały świeżą wodę do picia, w pojemnikach przymocowanych do krat – tak, aby jej nie rozlały, skacząc z radości na widok ludzi.
Rozmawialiśmy z kierownikiem schroniska, p. Adamem Szumiło. Powiedział nam, że wszystkie psy w schronisku są czipowane. Ten numer czipa jest też wpisywany na umowie adopcyjnej. Przykre jest to, że psy nie mają imion, ale to rola nowego opiekuna, by nadać mu odpowiednie imię.
Większość suczek jest wysterylizowana. Jednak były też suczki w ciąży. Dowiedzieliśmy się, że trafiły tu już w tym stanie – niektórzy ludzie są tak okrutni, że pozbywają się szczennych suk.
Bardzo wiele psów chciało, by je pogłaskać. Wystawiały pyszczki przez kraty, próbowały zaczepić łapą, by zwrócić na siebie uwagę. Widać, jak bardzo potrzeba im domu, jak tęsknią za swoją rodziną.
Pracownik schroniska wyprowadzał kolejno niektóre psiaki – robiliśmy im zdjęcia, które wkrótce zamieścimy, by choć dla kilku znaleźć nowe domki.
Robienie zdjęć nie było łatwe: część psów po wyjściu z boksów bardzo chciała biegać, inne były wyraźnie onieśmielone nagłym zainteresowaniem kilku osób. Jednak udało nam się obfotografować kilkanaście zwierzaków. Wkrótce zamieścimy zdjęcia 🙂